Fot. Ariel Szydłowski
W meczu czwartej kolejki Kipsta IV ligi piłkarze Chemika Police pokonali na własnym boisku Białych Sądów 2:1.
Początek sobotniego spotkania rozpoczął się dla Chemików idealnie, gdyż już od 9 minuty prowadzili 1:0 po golu Dominika Dąbrowskiego, który wykorzystał długie podanie od Emila Andrzejewskiego. Dąbrowski przejął piłkę sprytnie minął bramkarza i trafił do pustej bramki. W 18 minucie meczu mogło być już 2:0 dla żółtozielonych. Jednak strzał Dawida Szali z około 20 metrów minimalnie minął słupek bramki Białych. Co nie udało się Dawidowi w 18 minucie udało się dokładnie 18 minut później. Bartłomiej Białek długim podaniem zagrał wprost pod nogi Szali. Dawid minął obrońcę wpadł w pole karne i mocnym strzałem pokonał bramkarza gości.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od ataków gości, którzy próbowali zdobyć bramkę kontaktową. Jednakże to policzanie byli bliżej podwyższenia rezultatu. Swoich okazji jednak nie wykorzystali Białek, Dąbrowski i wprowadzony po przerwie Adriano. W 89 minucie meczu po zagraniu ręką w polu karnym Dyczewskiego, sędzia główny wskazał na jedenasty metr. Jedenastkę pewnie wykonał Gicewicz i zrobiło się 2:1. Goście do końca próbowali doprowadzić do remisu jednak ostatecznie bramki w meczu już nie padły i żółtozieloni mogli się cieszyć z pierwszego kompletu punktów w tym sezonie. W następnej kolejce chemicy zagrają na wyjeździe z Wybrzeżem Rewalskim Rewal.
Piekutowski – Dyczewski, Andrzejewski, Korzec, Szczytniewski, Bieniek, Kurzawa(61’ Adriano), Dąbrowski(76’ Czajkowski(90’ Bochan), Szala, Honda, Białek(82’ Grzeszczak)
Bramki:
1:0 – 9 min Dominik Dąbrowski
2:0 – 36 min Dawid Szala
2:1 – 90 min Grzegorz Gicewicz