Fot. Ariel Szydłowski
W zakończonym meczu XIX kolejki IV ligi, piłkarze Chemika Police zremisowali na wyjeździe z Kluczevią Stargard 1:1.
Mecz Chemika z Kluczevią był wyrównanym widowiskiem. Na prowadzenie Chemików w 19 minucie wyprowadził Bartłomiej Białek. Z prawej strony piłkę wrzucił Szymon Kapelusz, w polu karnym najprzytomniej zachował się Bartek i pewnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy. Niestety żółtozieloni z prowadzenia cieszyli się zaledwie 2 minuty. Nieporozumienie Ławy z Kowalczykiem wykorzystał Grzegorz Magnuski i pokonał Sasiaka. W 28 minucie meczu faulowany w polu karnym był Szymon Kapelusz. Niestety sędzia główny pozostał niewzruszony i nie wskazał na 11 metr. Do końca pierwszej połowy Chemicy mieli jeszcze dwie okazje do zdobycia bramki, jednak mimo doskonałych sytuacji nie udało się pokonać bramkarza Kluczevii. Po przerwie Chemicy mieli więcej z gry i w 53 minucie meczu zdobyli drugą bramkę. W tej sytuacji jednak sędzia boczny dopatrzył się pozycji spalonej Białka i nie uznał zdobytego gola. Policzanie do końca meczu walczyli o zdobycie pełnej puli, przez co nadziewali się na kontry drużyny gospodarzy. Jednak dobrze tego dnia w bramce Chemika spisywał się Dominik Sasiak i pewnie bronił groźne strzały gospodarzy. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1. W następnej kolejce żółtozieloni zmierzą się na własnym boisku z MKP Szczecinek a wcześniej bo w środę o 18:00 w 1/2 finału Pucharu Polski podejmą na własnym obiekcie III ligowy Bałtyk Koszalin.
Chemik: Sasiak - Odlanicki-Poczobut, Andrzejewski, Wiejkuć, Klimkowicz, Kowalczyk M.(75' Jóźwiak), Ława, Białek(79' Midzio), Kapelusz, Krystek, Vovchenko
Bramki:
0:1 - 19 min Bartosz Białek
1:1 - 21 min Grzegorz Magnuski