Fot. Ariel Szydłowski
W zakończonym spotkaniu XXV kolejki IV ligi, Chemicy wygrali na wyjeździe z Orłem Wałcz 1:0. Jedyną bramkę w 30 minucie meczu zdobył Andrzej Protasenko.
Chemicy po remisie z Raselem Dygowo do meczu z Orłem Wałcz przystąpili bardzo zmobilizowani i od samego początku starali się szybko otworzyć wynik meczu. Niestety swoich okazji nie wykorzystali Midzio i Vovchenko. Wreszcie w 31 minucie meczu na strzał z około 25 metrów zdecydował się Protasenko. Piłka lecąc w stronę bramki odbiła się jeszcze o obrońcę gospodarzy myląc tym golkipera Orła i wpadła do bramki. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Dalej stroną dominującą był nasz zespół. Chemicy w drugiej części stworzyli sobie kilka doskonałych okazji do zdobycia bramki, niestety wynik do końca meczu już nie uległ zmianie. Szkoda było zwłaszcza sytuacji Szymona Kapelusza, który po dośrodkowania Mikołaja Midzio nieczysto trafił w piłkę na 5 metrze i gospodarze mogli odetchnąć z ulgą. W następnej kolejce Chemicy zmierzą się na własnym boisku z drużyną Błękitnych II Stargard. Mecz ten zostanie rozegrany już w najbliższą środę o godz. 12:00.
Chemik: Sasiak - Odlanicki-Poczobut, Janicki, Wiejkuć, Szewczykowski, Kowalczyk(60' Jóźwiak), Midzio(85' Kraśnicki), Ława, Protasenko(88' Moroza), Kapelusz, Vovchenko(75' Krystek)
Bramki:
0:1 - 31 min Andrzej Protasenko