Fot. Ariel Szydłowski

W 24 kolejce Kipsta IV ligi piłkarze Chemika Police wygrali na własnym stadionie z Olimpem Gościno 4:2(0:1).

Od początku spotkania stroną przeważającą byli Chemicy, którzy mieli więcej z gry i stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Jednak to goście z Olimpu mogli jako pierwsi wyjść na prowadzenie. Na szczęście 4 minucie piłka  po strzale Marcina Słobody trafił w poprzeczkę.  W 23 minucie spotkania żółtozieloni mieli najlepszą okazję do zdobycia bramki. Prostopadłą piłkę do wychodzącego na pozycję Drumlaka zagrał Ponce Garcia. Dawid mając przed sobą tylko bramkarza trafił wprost w niego. Chwilę później groźnie uderzał Bartłomiej Białek, jednak jego strzał minął bramkę Olimpu. Niestety tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła na przedpole do niepilnowanego Słobody. Napastnik gości spokojnie przyjął, uderzył i piłka po jego strzale wylądowała w bramce Adriana Piekutowskiego.

Po przerwie policzanie wrzucili drugi bieg i jeszcze mocniej przycisnęli piłkarzy z Gościna i już w 51 minucie mieliśmy remis. Chemicy szybko rozegrali rzut wolny, po którym piłka trafiła do Manolo, ten wyłożył piłkę do wchodzącego w pole karne Bartłomieja Białka a ten uderzył w długi róg i zrobiło się 1:1. Kolejną dobrą okazję policzanie mieli w 59 minucie meczu ale strzał Manolo był zbyt słaby by zaskoczyć golkipera Olimpu. Wreszcie w 73 minucie spotkania było już 2:1 dla Chemika. Po raz kolejny asystą popisał się Manuel Ponce Garcia, który tym razem zagrał piłkę do Emila Jędraszaka. Emil wpadł w pole karne i pokonał Arkadiusza Głąba pewnym strzałem. Niestety w 80 minucie zespół Olimpu doprowadził do wyrównania. Niezdecydowanie naszej obrony wykorzystał Marcin Nowicki i w sytuacji sam na sam nie dał szans Piekutowskiemu. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało jednak do naszego zespołu, który do ostatniej minuty naciskał gości i tak w 90 minucie meczu bramkę na 3:2 zdobył wprowadzony po przerwie Dominik Dąbrowski, który wykorzystał szybką akcję Chemików i z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. Wynik meczu na 4:2 dla Chemika ustalił w 3 minucie doliczonego czasu gry Ponce Garcia, który wykorzystał jedenastkę po faulu na Jędraszaku.

Chemik: Piekutowski - Dyczewski, Janicki, Korzec, Szczytniewski, Bieniek, Data, Jędraszak, Białek, Ponce Garcia, Drumlak(46’ Dąbrowski)

Partnerzy i współpraca

  PARTNER GŁÓWNY   
 

   
     
     
PARTNERZY MEDIALNI PARTNER STRATEGICZNY    
   

 

     
  SPONSOR KLUBU  
 

PARTNER MEDYCZNY