Fot. Ariel Szydłowski
Bezbramkowym remisem zakończył się wyjazdowy mecz Chemika z Zefirem Wyszewo.
Mimo dość sporej przewagi przez całe spotkanie i kilku doskonałych okazji, żółtozielonym nie udało się zdobyć bramki, która dawałaby trzy punkty w meczu z Zefirem. Najlepsze okazje w pierwszych 45 minutach gry mieli Dawid Drumlak, który próbował pokonać golkipera gospodarzy strzałem z ostrego kąta oraz Manuel Ponce Garcia, który nie zdołał umieścić piłki w siatce dzięki refleksowi bramkarza gospodarzy. Po zmianie stron policzanie dalej naciskali a Zefir szukał swoich szans na zdobycie bramki po kontrach. W 62 minucie to gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, jednakże piłka po strzale napastnika Wyszewa trafiła w poprzeczkę. W odpowiedzi po rzucie rożnym groźnie z główki uderzał wprowadzony chwilę wcześniej Gracjan Korzec, którego strzał z najwyższym trudem obronił golkiper Zefira i tym samym po raz kolejny uratował swój zespół przed utratą bramki. Ostatecznie mimo prób do końca meczu żółtozieloni nie zdołali pokonać defensywy Zefira i mecz zakończył się wynikiem 0:0
Chemik: Piekutowski – Dyczewski, Andrzejewski, Janicki, Szczykutowski, Jędraszak, Bieniek, Szala(65’ Korzec), Białek, Drumlak, Ponce Garcia