Fot. Ariel Szydłowski
W meczu XV kolejki Kipsta IV Ligi wygrywamy na stadionie przy ul. Siedleckiej z Białymi Sądów 2:1. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Dawid Szala i Manuel Ponce Garcia.
Patrząc na ligową tabelę faworytem spotkania Chemik – Biali byli goście. Jednak to żółtozieloni od początku nadawali ton grze i nie pozwolili drużynie Białych na rozwinięcie skrzydeł. Policzanie stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola ale na bramkę otwierającą wynik spotkania trzeba było czekać do 33 minuty meczu. Po rzucie rożnym piłka wróciła do Dawida Szali, ten popędził wzdłuż pola karnego i strzałem z około 20 metrów pokonał golkipera Białych. Trzy minuty później chemicy prowadzili już 2:0. Kapitalną piłkę na wolne pole zagrał Natan Konik, przejął ją wchodzący Manuel Ponce Garcia, minął bramkarza i wpakował piłkę do siatki rywali. Chwilę później mogło być już 3:0 dla Chemika. Jednak sytuacji sam na sam nie wykorzystał Ponce Garcia. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Dalej stroną dominującą byli policzanie, którzy stworzyli sobie dwie doskonałe okazję do podwyższenia rezultatu. Jednak swoich szans nie wykorzystał Białek i Data. Niestety od 64 minuty nasz zespół musiał grać w 10. Drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został kapitan żółtozielonych Emil Andrzejewski. Drużyna z Sądowa mocniej zaatakowała i już 2 minuty później zdobyła bramkę kontaktową po trafieniu Eryka Tyszenko. Nasza drużyna po stracie bramki cofnęła się bardziej i szukała swoich szansy na bramkę po grze z kontry. Policzanie dwukrotnie byli blisko zdobycia bramki na 3:1. Swoich okazji nie wykorzystał wprowadzony po przerwie Dominik Dąbrowski i Konrad Data. Ostatecznie do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i żółtozieloni mogli cieszyć się z 3 punktów.
Chemik: Piekutowski – Dyczewski, Andrzejewski, Korzec, Jakubiak, Data(80’ Endene), Konik(60’ Dąbrowski), Korotkiewicz, Szala, Ponce Garcia, Białek
Bramki:
1:0 - 33 min Dawid Szala
2:0 - 36 min Manuel Ponce Garcia
2:1 - 66 min Eryk Tyszenko