Fot. Ariel Szydłowski

W ostatnim meczu na stadionie przy ul. Siedleckiej chemicy przegrali z liderem grupy B Kotwicą Kołobrzeg 2:6. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Chyrek i Chmielowiec. 

Mecz od początku ułożył się źle dla naszej drużyny, która po zaledwie 15 minutach gry przegrywała z Kotwicą już 0:2. Żółtozieloni próbowali odrabiać straty ale nie wykorzystali dwóch okazji do zdobycia bramki kontaktowej. Najpierw pomylił się Świder, a chwilę później Midzio. Niestety to co nie wychodziło naszej drużynie z nawiązką udawało się gościom z Kołobrzegu, którzy jeszcze przed przerwą trzykrotnie trafiali do bramki strzeżonej przez Adama Piekutowskiego. Po przerwie za sprawą wprowadzonego po przerwie Michajłowskiego gra żółtozielonych wyglądała zdecydowanie lepiej. Chemicy stworzyli sobie kolejne okazję do zdobycia bramki. Jednak jak i w pierwszej połowie zabrakło szczęściach po strzałach Dąbrowskiego i Kosackiego. Szczęście za to było po stronie gości, którzy w 74 minucie za sprawą Kozlika podwyższyli na 0:6. Wreszcie w 81 minucie meczu pierwszą bramkę dla Chemika zdobył Michał Chyrek. Michał wygrał pojedynek o piłkę z Szymańskim i strzałem pod porzeczkę pokonał Trojanowskiego. W drugiej minucie doliczonego czasu drugą bramkę dla naszej drużyny zdobył Kamil Chmielowiec, który uderzeniem zza szesnastki pokonał bramkarza Kotwicy. Ostatecznie Chemik przegrał na własnym boisku z Kotwicą 2:6.

Chemik: Piekutowski(80’ Paska) - Białek(75’ Dyczewski), Kosacki, Siluk, Klimkowicz, Jakubiak, Korotkiewicz(70’ Chmielowiec), Midzio, Świder, Dąbrowski(60’ Chyrek), Rudnik(46’ Michajłowski)