Fot. Ariel Szydłowski
Dziś zaległe spotkanie ze Świtem Skolwin rozegrali juniorzy młodsi Chemika.
Podopieczni trenera Jarosława Grzesło po pierwszych 45 minutach gry prowadzili z drużyną Świtu 1:0. Bramkę w 9 minucie meczu zdobył Kuba Szczykutowicz, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Dawida Szali i strzałem z główki pokonał golkipera gości. Chemicy mieli jeszcze swoje szanse w pierwszej połowie, jednak wynik do przerwy nie uległ już zmianie. W 49 minucie mogło być już 2:0 dla żółtozielonych, jednak strzał Skórzyńskiego minimalnie minął bramkę gości. Cztery minuty później po podaniu Skórzyńskiego z najbliższej odległości do bramki, piłkę wpakował Adrian Dąbrowski i młodzi policzanie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Niestety w 69 minucie meczu goście ze Skolwina po rzucie karnym zdobyli bramkę kontaktową. W 89 minucie meczu po faulu na Dąbrowskim sędzia główny wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Skórzyński i strzelił tuż obok lewego słupka. Niestety w 92 minucie meczu po rzucie rożnym goście, doprowadzili do remisu. Chwilę później sędzia główny kończy mecz.
JM Chemik Police - JM Świt Skolwin 2:2(1:0)
Chemik: Kazimierczak - Macyszyn, Dymitrowski H., Korzec, Kamiński, Pirecki, Szala, Skórzyński, Kotlarz, Gajos, Szczykutowicz
grali także: Paska, Wawrzycki, Witkowski, Dąbrowski, Kołacki